Jezus wyszedł na górę i przywołał do siebie tych, których sam chciał, a oni przyszli do Niego (Mt 3, 13).
W przeciwieństwie do tego, co sami moglibyśmy wnioskować odnośnie czyichś zdolności, inteligencji, pobożności, Jezus ma swoje własne kryteria wyboru. Powołuje kogo sam chce, nawet jeśli Jego wybory są dla nas zaskakujące.