Myśli czwartkowe :)

posted by: Anetia
Poprawiono: 10 wrzesień 2020

Droga Wspólnoto Dobrego Słowa i EUCHARYSTII

witam Was serdecznie po małej przerwie i zachęcam do zapoznania się dziś z krótkimi wypowiedziami

Ks. Justo Lo Feudo MSE (Misjonarz Najświętszej Eucharystii) oraz

Ks. kan. dra Janusza Chyły,

które są ciekawym ujęciem przypominającym być może znane nam prawdy, ale mogą być także odświeżonym zaproszeniem, by nie pozostawały one jedynie w teorii.

Owocnego i pięknego czasu z Panem w Najświętszym Sakramencie

w rozpoczynającym się nowym roku formacji :)

Pozdrawiam Was

Anetia:)

Spotkaj żywego Boga

      Pan Jezus zdecydował się pozostać z nami aż do skończenia świata… pozostać w tej formie. Zrobił to w Eucharystii. To właśnie Eucharystia tworzy Kościół. Z Eucharystii rodzi się Kościół, ponieważ z Niej rodzi się także kapłaństwo, które pozwala uwiecznić w czasie i ofiarę i odkupienie i zbawienie, które tu również wydają się wieczne.

Co powinno się dziać podczas adoracji? Przede wszystkim adoruje się Boga. Adoracja jest aktem czci. Największym jaki można dać wraz z Mszą Świętą, ponieważ Msza Święta jest większym aktem czci niż adoracja, ale w łączności z Mszą Świętą adoracja jest przedłużeniem tego, co się dzieje we Mszy Świętej. To co celebrujemy pozwala nam oddać tę część, a co więcej pozwala nam przedłużyć to Królestwo Eucharystyczne, które On chce zaprowadzić i zrobić Je w każdym momencie, zrobić Je w formie nieprzerwanej.

Pierwszą korzyścią jest wypełnienie pierwszego przykazania, którym jest miłowanie Boga ponad wszystko. Adorowanie Go przynosi zawsze korzyść duszy, ponieważ wypełniamy to, co chce od nas Bóg. Zauważamy w sobie stworzenia przed naszym Stworzycielem i jesteśmy świadomi wartości Zbawienia. Zdajemy sobie sprawę z tego, że wszystko zawdzięczamy Jemy, ponieważ nasz Bóg jest tak miłosierny, tak dobry, tak wielki, a my jesteśmy tacy mali. A On się uniżył, żeby stać się człowiekiem i w tym człowieczeństwie nas zbawił. Poświęcił swoje ludzkie życie dla naszego zbawienia.

Wiele osób, które były daleko wchodzi, czuje się dobrze, siada wygodnie, ale najpierw oni czują, że Ktoś ich woła, ponieważ to Pan ich woła, chociaż oni nie zdają sobie z tego sprawy. Tak więc jedną z największych korzyści jest przemiana, która dokonuje się we mnie, ale która nie kończy się na mnie, którą przynoszę innym. Otrzymuję miłość, otrzymuję pokój, otrzymuję radość , cierpliwość, której nie miałem. Przemienia mnie. Dlatego ta godzina to nie jest moment działania, ale reakcji. Z tego rodzi się wszystko inne, ponieważ rodzą się także nawrócenia. Są ludzie, którzy odnoszą korzyści także poprzez nasze wstawiennictwo, ale również jest wielu ludzi, którzy korzystają z tego, że Pan ich woła i maja możliwość wejścia do kaplicy. Pan woła nas zawsze, ale gdy drzwi do Kościoła są zamknięte, jak tam wejść…

Ks. Justo Lo Feudo MSE (Misjonarz Najświętszej Eucharystii)

 

       Jeżeli człowiek jedna się ze swoim wnętrzem, to odkrywa, że życie w pędzie, w hałasie, w natłoku różnych informacji go wyobcowuje i pozbawia go tego, co istotne także z punktu widzenia ludzkiego, dlatego jest to pragnienie, aby być sam na sam w ciszy. Zresztą to nie jest rzecz nowa, ponieważ Pan Jezus też szedł przed każdym ważnym wydarzenia, każda ważną decyzją , przed powołaniem Apostołów, a już zwłaszcza przed swoją Męką, Śmiercią, w konsekwencja także Zmartwychwstaniem był sam na sam z Ojcem. Dlatego to jest tak istotne, aby człowiek nie tylko żył w hałasie, ale również w ciszy, a ta cisza jest szczególnie istotna wtedy, gdy jesteśmy sam na sam z Panem.

Ks. kan. dr Janusz Chyła