Do góry
Wspólnota Dobrego Słowa i Eucharystii

Aktualności

20 Kwi 2024;
09:00AM - 03:00PM
Spotkanie formacyjne

Dobre Słowo 08.07.2017r. sobota, Wspomnienie św. Jana z Dukli, prezbitera

Rdz 27,1-5.15-29; Ps 135,1-6; Jk 1,18; Mt 9,14-17

 

Sprytnie

 

            Boże, Ty jesteś z nami teraz, pomóż nam uwierzyć w to, byśmy nie tylko słyszeli siebie nawzajem, ale Ciebie i to, co do nas mówisz. Ty dajesz nam swoją siłę przez to słowo.

 

            Żona Izaaka, syna Abrahama, to spryciara. W myśl pewnego obyczaju wschodniego najstarszy syn ma dostać błogosławieństwo. Pierworodnym w tej rodzinie jest Ezaw, który nie spełnia oczekiwań mamy, jego postępowanie nie wpisuje się w jej scenariusze. Nieraz swych zachowaniem udowodnił, że nie dorósł do odpowiedzialności. Rebeka wykombinowała więc błogosławieństwo dla Jakuba. Powołując się na samego Boga, Jakub mówi, że jest Ezawem. Ponieważ Izaak niedowidzi, więc testuje, sprawdza i w końcu udziela tego błogosławieństwa.

 

            Jaka nauka płynie z tej historii dla nas? Wszyscy potrzebujemy błogosławieństwa, które dla nas, chrześcijan związane jest z czynieniem znaku krzyża. Błogosławić to znaczy wypowiadać dobre słowa, dobre życzenia sobie nawzajem. To jest pierwsza nauka – wszyscy potrzebujemy dobrego słowa, słowa zachęty.

 

            Źródłem błogosławieństwa jest Bóg, który wie, co będzie dzisiaj się działo, dlaczego tak, a nie inaczej…Bóg trzyma rękę na pulsie, więc warto o to błogosławieństwo zabiegać.

 

            Jeśli człowiek zabiega o błogosławieństwo ze wszystkich sił, całą mocą i posuwa się także do jakiegoś podstępu, otrzyma je? Jeśli serce jest szczere, chce tego błogosławieństwa, dostanie je, ale ono ma też swoją cenę. Co to znaczy? Niedługo będziemy czytać w tekście biblijnym o walce Jakuba z Bogiem, który wyśle do niego anioła. W trakcie tej walki Jakub powie: Nie puszczę Cię, dopóki mi nie pobłogosławisz. A walcząc o błogosławieństwo, będzie miał wybite jedno z bioder. Błogosławieństwo od Boga dużo wymaga od nas. Jeśli stawiamy Panu trudne pytania, odpowie na nie, ale będzie wymagał od nas myślenia i wiary, abyśmy czuwali. Bóg odpowiada tak, aby nas zaangażować.

 

            Cena błogosławieństwa to cena walki, cena zmagań. To, co łatwo przyszło, łatwo pójdzie. To, co kosztuje, wymaga, ale jest trwałe. Młody człowiek bardziej ceni pieniądze, które sam zarobił - sprzątając lub roznosząc ulotki - niż te, które dostał ot tak np. od babci. Błogosławieństwo Boga dużo od nas wymaga, ale jest trwałe! I o to błogosławieństwo trzeba walczyć – każdego ranka!

 

            Daj nam, Boże, świadomość walki o błogosławieństwo, które wymaga od nas walki, ale daje znacznie więcej – poczucie sensu życia i siłę.

            Ksiądz Leszek Starczewski

Słowo

2024.03.16 - Konferencja - br. Marek Chmielewski (30)
16 marzec 2024 20:20
2024.03.16 - Homilia - br. Marek Chmielewski (18)
16 marzec 2024 20:11

Echo Słowa

Czytania

Źródła nie znaleziono

Gościmy

Odwiedza nas 250 gości oraz 2 użytkowników.

Nowi użytkownicy

Zalogowani

Wszyscy

892255
DzisiajDzisiaj144
WczorajWczoraj201
W tym tyg.W tym tyg.974
W tym mies.W tym mies.3479
WszyscyWszyscy892255

logowanie